Polska uzależnia odblokowanie rozmów z Rosją o nowym partnerstwie od wpuszczenia unijnych obserwatorów na teren Abchazji i Osetii Południowej - dowiedziała się korespondentka RMF FM w Brukseli. Unijna misja będzie liczyć ponad 200 osób i ma od 1 października kontrolować wycofywanie się rosyjskich wojsk z Gruzji.

Dotychczasowym warunkiem Unii wznowienia negocjacji z Moskwą było wycofanie rosyjskich wojsk na pozycje sprzed konfliktu gruzińsko-rosyjskiego. Wiadomo, że Rosja nie zgadza się, by unijni obserwatorzy działali w Abchazji i Osetii.