Polskie masarnie i cukiernie w Nowym Jorku i Chicago w ostatnich dniach przed świętami pracują pełną parą. Wśród naszych rodaków mieszkających za Oceanem trwa szał przedświątecznych zakupów.

W cukierniach na Brooklynie nikt nie ma czasu na długą rozmowę. Pracownik jednej z nich ekspresowo wymienia świąteczny asortyment: Babki, makowce, mazurki.

W polskim sklepie pod Waszyngtonem o swojskiej nazwie Kiełbasa Factory od kilku dni w małym pomieszczeniu kłębią się Polacy. Właśnie kiełbasa jest najbardziej poszukiwana. To jest inny smak. Polski - mówi jeden z naszych rodaków, który pokonał kilkadziesiąt kilometrów by kupić polskie wędliny.  Nie jest jedyny. Takich osób w sklepie jest więcej. Wszyscy chcą kupić polskie produkty.