Komisja Europejska zdecydowała o pozwaniu Polski do trybunału sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku z brakiem możliwości rejestracji w Polsce aut z kierownicą po prawej stronie. Jeżeli przegramy w Trybunale – grożą nam wysokie kary pieniężne.

Bruksela zajęła się sprawą, gdy otrzymała zażalenie od mieszkańca Kielc, któremu odmówiono rejestracji samochodu sprowadzonego z Wielkiej Brytanii. Przez kilka miesięcy Komisja prowadziła rozmowy z polskimi władzami w tej sprawie, ale żadna ze stron nie zmieniła stanowiska.

Komisja uważa, że w przypadku nowych aut z kierownicą po lewej stronie Polska narusza przepisy dotyczące homologacji, a w przypadku samochodów używanych łamie przepisy o swobodzie przepływu towarów. Bruksela twierdzi, że wszystkie kraje Unii rejestrują tego typu auta i nie ma z tym problemów. Polska argumentuje, że chodzi o względy bezpieczeństwa, gdyż w naszym kraju jest mało autostrad i przy wyprzedzaniu na drodze dwukierunkowej kierowca siedzący po prawej stronie ma ograniczone pole widzenia.

Kto ma rację rozstrzygnie Trybunał.