Polska ambasada w Tel Awiwie zdecydowanie odrzuca zarzuty napastnika, który w ostatni wtorek zaatakował ambasadora RP w Izraelu. Arik Lederman opluł i obrzucił Marka Magierowskiego obelgami. Twierdzi, że wcześniej został "strasznie potraktowany" przez ochronę ambasady i użyto wobec niego obraźliwego określenia Żyda.
Opublikowany dzisiaj komunikat polskiej ambasady w Izraelu jest krótki: "Zapis z kamer jednoznacznie obala twierdzenia napastnika w sprawie rzekomego złego potraktowania przez strażnika. Napastnik świadomie podążał za samochodem ambasadora. Jesteśmy gotowi udostępnić wszystkie materiały odpowiednim instytucjom".