Eurodeputowany z Polski są mało skuteczni - tak ocenia ich działalność Katarzyna Klaus, która w Parlamencie Europejskim od lat prowadzi rankingi na temat pracy europosłów różnych narodowości. Z zebranych przez nią informacji wynika, że skuteczniejsi są m.in. Niemcy, Hiszpanie i Węgrzy.

Niska ocena polskich deputowanych wynika z ich rozproszenia. W Parlamencie Europejskim liczą się bowiem tylko największe frakcje, czyli chadecy i socjaliści. W dodatku aż osiemnastu polskich deputowanych zmieniło frakcje, w tym dwóch dwukrotnie.

Najskuteczniejsi deputowani to ci, którzy są autorami sprawozdań, bo tworzą projekty unijnych ustaw. Do najbardziej aktywnych pod tym względem należy Jacek Saryusz-Wolski, który jest autorem aż 23 sprawozdań. Aktywni są również: Janusz Lewandowski i Lidia Geringer de Oedenberg. Z kolei Jerzy Buzek i Jan Olbrycht otrzymali niedawno brukselską nagrodę Eurodeputowanego Roku, bo byli widoczni i dużo pracowali.

A po czym, zdaniem Katarzyny Klaus, można poznać leniwego eurodeputowanego? Ci najmniej pracowici zajmują się sprawami pobocznymi, takimi jak happeningi czy pisanie blogów - stwierdziła. Tajemnicą Poliszynela jest, że w pisaniu blogów przoduje Ryszard Czarnecki, a w organizowaniu happeningów Maciej Giertych.