Członkini feministycznej grupy aktywistek Femen w ramach protestu rozebrała się do pasa i wdrapała się na rzeźbę przy gmachu ukraińskiego parlamentu. Protest Femenu pod hasłem "Pierwszy września w Szkole Korupcji" odnosił się do otwartej właśnie kolejnej sesji parlamentu. Hasło znalazło się także na nagim tułowiu kobiety. Ta stała na rzeźbie przez dobre dwie minuty, dzwoniąc dzwonkiem. Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci, którzy zatrzymali aktywistkę i zabrali ją na przesłuchanie.