Policja hrabstwa Leicestershire w środkowej Anglii poinformowała we wtorek o wznowieniu śledztwa w sprawie zaginięcia w 2006 roku mieszkającej w Leicester 27-letniej wówczas Polki Małgorzaty Wnuczek. W ramach śledztwa funkcjonariusze przeszukiwali przepływającą przez miasto rzekę Soar.

Jak wyjaśniono, wznowienie śledztwa jest związane z otrzymaniem nowych informacji od polskiej policji, w efekcie czego w aglomeracji Manchesteru 39-letni mężczyzna aresztowany został pod zarzutem pomocy sprawcy oraz wprowadzania w błąd wymiaru sprawiedliwości.

Policja potwierdziła również, że pierwotne śledztwo w sprawie zaginięcia kobiety zostało w 2009 roku przeklasyfikowane na śledztwo w sprawie zabójstwa. Zostało ono zawieszone w 2013 roku po wyczerpaniu wszystkich ówczesnych tropów.

Małgorzata Wnuczek, matka trzyletniej wówczas dziewczynki, zaginęła 31 maja 2006 roku. Ostatni raz widziano ją, gdy wsiadła do autobusu z miejsca pracy w firmie Peter Jackson Logistics w Leicester jadącego do centrum miasta. Policja poinformowała, że od tego czasu zgłosiło się ponad 2000 potencjalnych świadków, którzy złożyli ponad 100 zeznań, ale pomimo tego oraz wielokrotnie ponawianych apeli, zarówno ze strony jej bliskich, jak i policji, nie wiadomo, co się z nią stało.

Policja ponownie zaapelowała do wszystkich, którzy cokolwiek wiedzą na temat okoliczności zaginięcia, by się zgłosili. W szczególności apel ten skierowano do polskiej społeczności w Leicester, bo policyjni detektywi uważają, że mogą być w niej ludzie, którzy mają jakieś informacje na ten temat.