Na imprezę przybył prezydent Wenezueli. Hugo Chavez został zaproszony przez Olivera Stone'a na premierę jego filmu dokumentalnego "South of the Border", którego Chavez jest jednym z bohaterów.

Prezydent dotarł na Lido tak jak filmowe gwiazdy witany przez tłum fotoreporterów. Przeszedł po czerwonym dywanie. Towarzyszy mu 50 ochroniarzy. Przed Palazzo del Cinema pojawiły się transparent powitalny i czerwone sztandary, a przeciwko wizycie Chaveza manifestowało dwóch wenezuelskich imigrantów.

Ze względu na przyjazd Chaveza w wielu festiwalowych miejscach wprowadzono zaostrzone środki bezpieczeństwa.