Polak i Irańczyk zaginęli na Elbrusie, w Kabardo-Bałkarii - republice wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej. Ratownicy w sobotę rozpoczną akcję poszukiwawczą - poinformowała agencja RIA-Nowosti. Interfax podał natomiast, że poszukiwania już trwają.

Informację o zaginionych przekazał agencji RIA-Nowosti Murat Ałażychow, przedstawiciel Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych FR w Kabardo-Bałkarii. Dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego w tym resorcie otrzymał wiadomość o zaginięciu na Elbrusie dwóch zagranicznych turystów - z Polski i Iranu - dzisiaj o godz. 15:30 czasu moskiewskiego (13:30 czasu polskiego).

Dotarła ona do ministerstwa z ambasady RP w Moskwie, która podała, że alpiniści zaginęli 9 marca. Rzecznik polskiej placówki Grzegorz Teleśnicki wyjaśnił, że o zaginięciu Polaka ambasada dowiedziała się od jego rodziny. Teleśnicki zaznaczył, że nie ma potwierdzenia, iż alpiniści wyruszyli w kierunku szczytu.

Ałażychow poinformował, że jutro na poszukiwanie zaginionych wyruszy czterech ratowników bazujących na Elbrusie. Agencja Interfax, powołując się na dyżurnego służb poszukiwawczo-ratowniczych w rejonie szczytu, podała natomiast, że akcja już trwa. Ratownicy zamierzają przeczesać wszystkie możliwe kierunki wspinaczki alpinistów, w tym okolice Prijutu-11 i skał Pastuchowa.

Źródło agencji w służbach poszukiwawczo-ratowniczych na Elbrusie podkreśliło, że Polak i Irańczyk nie zarejestrowali swojego wyjścia i nie podali trasy.

Elbrus położony jest w zachodniej części głównego łańcucha Kaukazu. Liczy 5642 m n.p.m. Jest najwyższym szczytem Rosji.

(MRod)