Przedłuża się liczenie głosów oddanych w wyborach parlamentarnych za oceanem. Powodem opóźnień jest rekordowa frekwencja. Według wstępnych, jeszcze nieoficjalnych informacji, w Stanach Zjednoczonych zagłosowało pięciokrotnie więcej Polaków, niż w poprzednich wyborach.

Ze wszystkich punktów wyborczych dochodzą informacje o rekordowej frekwencji. Dlatego ostateczne wyniki wyborów z całych Stanów Zjednoczonych Polacy w kraju poznają dopiero w poniedziałek w południe.

Wstępnie ocenia się, że w całym nowojorskim okręgu wyborczym obejmującym, oprócz Nowego Jorku, także obwody wyborcze w Passaic w stanie New Jersey, w New Brittain w stanie Connecticut i w Filadelfii, głosowało około 14 000 Polaków.