W Rosji ujawniono kto wydał Amerykanom siatkę 11 rosyjskich agentów wywiadu, w tym sławną Annę Chapman. Zdrajcą był pułkownik rosyjskiego wywiadu Szczerbakow. Prasa zapowiada trzęsienie ziemi w rosyjskich specsłużbach. Polecieć mają "głowy i pagony".

Według dziennika "Kommiersant" pułkownik Szczerbakow przez lata był szefem wydziału C odpowiadającego za pracę agentów w USA i od dawna współpracował z Amerykanami. Nie zgodził się nawet na awans, by nie przechodzić badania na wykrywaczu kłamstw.

Dzięki niemu Amerykanie mają doskonałe rozeznanie w rosyjskiej agenturze. Co więcej, rosyjskie specsłużby nie wiedziały, że córka płk Szczerbakowa od dawna żyje w Ameryce. Zaś sam Szczerbakow i jego syn wyjechali do USA tuż przed wybuchem szpiegowskiego skandalu. Już wcześniej Władimir Putin twierdził, że zna nazwisko zdrajcy, który wydał rosyjskich szpiegów.