W wyniku uderzenia fali powodziowej po gwałtownych ulewach na Sardynii zawalił się fragment mostu na drodze krajowej w rejonie miasta Cagliari. Nikt nie odniósł obrażeń. Na włoskiej wyspie i w regionie Liguria ogłoszono najwyższy alert pogodowy.

Most, którego fragment runął pod naporem wody, znajduje się na drodze łączącej Cagliari - stolicę regionu Sardynia - z miejscowością Capoterra. Została ona zalana w wyniku wystąpienia z brzegów tamtejszej rzeki Santa Lucia. Mieszkańcy najbardziej zagrożonych domów schronili się na dachach.

Miasto, zamieszkane przez ponad 20 tysięcy osób, jest odcięte od świata.

W związku z zagrożeniem gwałtownymi opadami najwyższy alarm wprowadzono też w Ligurii na północy Włoch. W całym regionie szkoły będą w czwartek zamknięte. Burmistrzowie wielu miejscowości wydali ponadto rozporządzenia nakazujące zamknięcie cmentarzy, parków, obiektów sportowych i targów.

Jak ogłosiły lokalne władze, szczególnym monitoringiem objęty będzie most Morandiego w Genui, który częściowo zawalił się w sierpniu. Zginęły tam 43 osoby. Istnieją obawy dotyczące stabilności reszty konstrukcji.

(m)