42-letni Polak jechał samochodem pod wpływem alkoholu w Holandii. W wyniku brawurowej jazdy najpierw odciął od prądu miasteczko w pobliżu Amsterdamu, a następnie wpadł autem do stawu.
Pijany Polak odciął holenderskie miasto od prądu
Wtorek, 7 listopada 2017 (11:01)