Amerykańską operację wojskową w Afganistanie po raz kolejny poprali przywódcy piętnastu państw Unii Europejskiej zebrani na szczycie w Gandawie. "Rada Europejska potwierdza swoje jak najbardziej stanowcze poparcie dla operacji wojskowych, które rozpoczęły się 7 października i które są uprawnione na mocy Karty Narodów Zjednoczonych i rezolucji 1368 Rady Bezpieczeństwa ONZ" - czytamy w deklaracji szczytu w tej sprawie.

"Ta akcja niezaprzeczalnie jest uzasadniona. Jej cele są jasne i skierowane przeciwko talibom i systemowi, który wprowadzili, przeciwko reżimowi, w którym ten system działa - reżimowi Talibów" - mówił francuski prezydent Jacques Chirac. Przywódcy podkreślili, że wspólny unijny plan walki z terroryzmem składa się z 79 różnych działań. Wezwali zwłaszcza swoich ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych, żeby na grudniowej uzgodnili "ostateczne warunki europejskiego nakazu aresztowania i wspólnej definicji zbrodni terroryzmu". Potwierdzili tym samym zamiar wprowadzenia zasady niemal automatycznego przekazywania przez jedno państwo członkowskie innemu państwu Unii osób podejrzanych o terroryzm.

08:50