Wzruszająca historia bohaterskiego psa z Republiki Południowej Afryki. Zwierzę straciło łapę po tym, jak rzuciło się w obronie swoich właścicieli i zostało trafione kulą przez napastnika.

Suczka Merie - uratowana z ulicy przez starsze małżeństwo z Cape Town - stanęła w obronie właścicieli, gdy do domu włamali się złodzieje.

Włamywacze otworzyli ogień w kierunku właścicieli. Pies zaczął wyć i szczekać, żeby odstraszyć napastników. Suczka została trafiona w łapę. Niestety, kule śmiertelnie raniły właścicieli, jednak ich dzieciom udało się uciec.

Ostatecznie włamywacze uciekli, a policja prowadzi poszukiwania bandytów. Pies został zabrany do ośrodka weterynaryjnego. Łapy nie udało się uratować. Teraz najprawdopodobniej suczka zamieszka z dziećmi właścicieli.

"Daily Mail"/(abs)