10-miesięczny Picasso, który jest skrzyżowaniem corgi i pit bulla, w końcu został adoptowany. Na swój szczęśliwy dzień, dzięki któremu uniknął czekającego go uśpienia, czekał kilka miesięcy. Picasso ma nietypowy pyszczek: jego nos i szczęka są lekko przekrzywione. Jego wada sprawia mu wiele trudności. Pies nie może między innymi normalnie jeść.

Picasso urodził się w pseudohodowli. Trafił do ośrodka dla niechcianych psów w Porterville w Kalifornii. Zwierzaki, które się tam znajdą, po kilku tygodniach są usypiane.

Picasso został przygarnięty przez Luvable Dog Rescue. Niebawem zostanie zoperowany. Specjaliści usuną zęby, które przeszkadzają mu w normalnym funkcjonowaniu.

APA/Daily Mail