Korea Północna potwierdziła zamknięcie kompleksu nuklearnego w Jongbjon - podała oficjalna agencja KCNA, potwierdzając podaną w sobotę informację Departamentu Stanu USA.

Zamknięcie reaktora nastąpiło kilka godzin po przybyciu do portu w Korei Północnej statku z pierwszym transportem paliwa olejowego, które reżim Kim Dzong Ila ma otrzymać w zamian za rezygnację ze zbrojeń nuklearnych.

W sobotę przekazano Korei Północnej pierwsze 6200 ton paliwa olejowego z obiecanej pierwszej raty 50.000 ton. W sumie, kraj ten ma otrzymać milion ton tego paliwa oraz inną pomoc w zamian za rezygnację z dalszych zbrojeń atomowych. Wynika to z porozumienia zawartego między Koreą Północną a USA, Koreą Południową, Chinami, Japonią i Rosją.

Zakończyło ono kilkuletni okres konfrontacji po tym, jak w październiku 2002 roku Phenian przyznał się do realizacji tajnego programu wzbogacania uranu. Doprowadziło to do zerwania przez USA porozumienia z 1994 r., na podstawie którego reżim Ki Dzong Ila otrzymywał paliwo olejowe w zamian za zaprzestanie prac w Jongbion.

USA wstrzymały wtedy dostawy paliwa, a Korea Północna w odpowiedzi wydaliła inspektorów MAEA, wycofała się z międzynarodowego układu o nie rozprzestrzenianiu broni nuklearnej (NPT) i wznowiła prace w reaktorze. Pozwoliło to jej uzyskać dość plutonu do wyprodukowania kilkunastu bomb nuklearnych.

W październiku 2006 roku Korea Północna przeprowadziła podziemną próbę nuklearną, co zdopingowało społeczność międzynarodową do wznowienia wysiłków na rzecz dyplomatycznego rozwiązania konfliktu z reżimem.