Na poligonie atomowym w Korei Północnej kopany jest tunel, w którym do marca może być przygotowana trzecia próba atomowa - poinformowały południowokoreańskie media. Kraj ten przyspiesza również prace w swoim głównym centrum badań atomowych w Jongbion, gdzie niedawno ujawnione zostały nieznane do tej pory instalacje do wzbogacania uranu.

Ilość ziemi wydobytej na poligonie Punggieri wskazuje, że wykopany tunel ma około 500 metrów głębokości, czyli jest w tej chwili o połowę za płytki, by przeprowadzić w nim próbę atomową - informuje dziennik "Chosun Ilbo". Korea Płn. całkiem intensywnie kopie ziemię, w czasie gdy jest ona zamarznięta - miał powiedzieć gazecie przedstawiciel wywiadu Korei Płd. Według innego źródła w tym tempie tunel osiągnie głębokość 1 km potrzebną do prób nuklearnych między marcem a majem.

W odpowiedzi na doniesienia mediów MSZ Korei Południowej zapewniło, że bacznie obserwuje obiekty atomowe w Korei Północnej i na razie, nie ma żadnych konkretnych dowodów na to, że trwają przygotowania do nowej próby z ładunkiem jądrowym.

Korea Północna przeprowadziła próby atomowe na poligonie w Punggieri w 2006 i 2009 roku. Napięcie na Półwyspie Koreańskim wzrosło gwałtownie, kiedy w ubiegłym miesiącu Korea Północna. ostrzelała południowokoreańską wyspę w pobliżu spornej granicy na Morzu Żółtym.

Zdaniem analityków władze w Phenianie mogłyby wykorzystać swój program atomowy jako kartę przetargową w negocjacjach międzynarodowych, by uzyskać pomoc dla zrujnowanego gospodarczo kraju. Eksperci podkreślają również, że plan północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Ila, by przekazać władzę swojemu synowi Kim Dzong Unowi tworzy wewnętrzną presję, by pokazać potęgę militarną i w ten sposób usankcjonować przywództwo mało znanego dotychczas następcy.