Wszystkie paryskie lotniska pozostaną zamknięte przez cala noc, co najmniej do 10 rano. Loty odwołane zostały z powodu nadciągającej nad Francję olbrzymiej fali wichur. Wiatr wiać ma w porywach z prędkością aż do 140 kilometrów na godzinę. Władze apelują do Francuzów o zachowanie nadzwyczajnej ostrożności.

Władze wżywają obywateli, by nie wychodzili z domów i nie wyjeżdżali samochodami na drogi, jeżeli nie jest to absolutnie konieczne. Silny wiatr może bowiem łamać drzewa i slupy elektryczne, wiele dróg może zostać zalanych, bo wichurom towarzyszyć maja ulewne deszcze i to prawie w całym kraju. Nawałnice ominąć mają tylko Francuska Riwierę. Wielki sztorm szaleje już o wybrzeży Bretanii; do portów wróciły wszystkie rybackie kutry. Według synoptyków najgorsza ma być dzisiejsza noc, sytuacja powrócić ma do normy dopiero jutro wieczorem.