Rada Najwyższa Ukrainy zatwierdziła na stanowisku premiera Mykołę Azarowa, poprzedniego szefa rządu. Kandydaturę Azarowa poparli deputowani rządzącej Partii Regionów, komuniści i kilku deputowanych niezrzeszonych.

Zobacz również:

Przed głosowaniem Azarow odpowiadał na pytania posłów i przedstawiał im swoją wizję rządzenia państwem. Przede wszystkim apelował do deputowanych o jedność. Choć wybrana w październiku Rada Najwyższa działa dopiero od środy, doszło już w niej do kilku bójek między opozycją a przedstawicielami większości.

Państwo potrzebuje zdolnego do działania parlamentu i rządu. Konflikty są drogą donikąd. Musimy dołożyć starań, by razem przeciwstawić się wyzwaniom zewnętrznym - mówił Azarow. Zaproponował opozycji, by wraz z rządzącymi zasiadła za stołem rozmów, by wspólnie wypracować stanowisko co do współpracy Ukrainy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Światową Organizacją Handlu oraz podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE. Nie jesteśmy w tej sali wrogami, jesteśmy oponentami, ale wszyscy chcemy dobra dla naszego państwa - podkreślił.

65-letni Azarow został premierem już po raz drugi. Poprzednio pełnił tę funkcję od marca 2010 r. do 3 grudnia bieżącego roku. Po zdobyciu mandatu poselskiego 3 grudnia podał się do dymisji i pełnił obowiązki szefa rządu. Prezydent Janukowycz wysunął go jako kandydata na premiera w niedzielę.