„Guru miłości” najgorszym filmem 2008 roku. W przeddzień oscarowej gali w Los Angeles ogłoszono zwycięzców w niechlubnym wyścigu do Złotych Malin. W kategorii najgorszy aktor triumfował bohater „Guru miłości” Mike Myers. Film zdobył również statuetkę za najgorszy scenariusz.

Obraz z udziałem Mike’a Myersa okazał się wielką kasową porażką minionego roku. Zarobił zaledwie… 40 milionów dolarów. To dramatycznie mało w porównaniu ze słynną już trylogią o przygodach Austina Powersa, która przyniosła twórcom blisko 700 milionów dolarów zysku.

Bohaterką 29. gali rozdania Złotych Malin stała się również dziedziczka hotelowej fortuny Paris Hilton. Zwyciężyła w aż trzech kategoriach: najgorsza aktorka i najgorsza para ekranu za film „Muza i meduza” oraz najgorsza aktorka drugoplanowa za rolę w „Repo! The Genetic Opera”.

Najgorszym aktorem drugoplanowym okrzyknięto Pierca Brosnana, który pojawił się w „Mamma Mia!”. W kategorii najgorszy reżyser konkurencję zostawił w tyle Uwe Boll, twórca filmów: "Tunnel Rats", "Dungeon Siege: W imię króla" i "Postal".