Papież Franciszek osobiście zadzwonił do katedry w Buenos Aires i nakazał usunięcie swojego pomnika postawionego w jej ogrodach - podaje dziennik "Clarin". Na razie nie wiadomo, czy następca Benedykta XVI sprzeciwi się także pomysłowi zbudowania poświęconego mu muzeum, które miałoby powstać w argentyńskiej stolicy.

Rzeźba przedstawiająca Franciszka to dzieło Fernanda Pugliese, autora pomników poświęconych Janowi Pawłowi II i Matce Teresie, a także parku tematycznego Ziemia Święta pod Buenos Aires. Została umieszczona w ogrodzie katedry metropolitalnej w Buenos Aires, czyli dawnego kościoła obecnego papieża.

Na razie nie wiadomo, czy następca Benedykta XVI będzie konsekwentnie sprzeciwiał się stawianiu mu pomników. Gdyby tak się stało, pod znakiem zapytania stanąłby projekt budowy muzeum poświęconego Franciszkowi, które hierarchowie argentyńskiego Kościoła zamierzali utworzyć w katedrze w Buenos Aires. Argentyńska gazeta "Clarin" pisze, że projekt muzeum, o którym pisały media dwa tygodnie temu, został na razie zawieszony, ponieważ "nie została jeszcze skompletowana kolekcja eksponatów".