Papież Franciszek spotkał się z przywódcą Kuby Raulem Castro. Spotkanie trwało godzinę. Castro podziękował papieżowi za to, co zrobił dla poprawy relacji Kuby z USA.

Po wyjściu z Watykanu z prywatnej audiencji Raul Castro powiedział krótko dziennikarzom: Podziękowałem Ojcu Świętemu za jego wkład w zbliżenie między Kubą a Stanami Zjednoczonymi.  

Dziennikarze obserwujący prawie godzinne spotkanie w małej salce przy watykańskiej Auli Pawła VI informują, że papież podarował przywódcy kubańskiemu medal z wizerunkiem świętego Marcina, okrywającego płaszczem ubogiego.

Właśnie to musimy robić; musimy okrywać biedę i pomagać ludziom. Lubię wręczać ten medal, bo to znak dobrej woli - mówił Franciszek do Raula Castro. Podarował mu także swą adhortację apostolską "Radość Ewangelii", pełną społecznych odniesień.

To jest tekst, gdzie są deklaracje, które się panu spodobają - wyjaśnił papież.

Castro dał Franciszkowi obraz kubańskiego artysty Kacho, przedstawiający krzyż z drewna z łodzi, jakimi podróżują imigranci. Malarz obecny w delegacji do Watykanu powiedział papieżowi, że zainspirowała go jego wizyta na włoskiej wyspie Lampedusa, na którą docierają imigranci i uchodźcy z Afryki.

Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi opisał klimat audiencji jako "nadzwyczaj serdeczny i rodzinny", który jest dobrą przesłanką dla papieskiej wizyty na Kubie pod koniec września. Dodał, że podczas spotkania Raul Castro mówił dużo o przygotowaniach do tej pielgrzymki.

Brat obecnego kubańskiego lidera, Fidel Castro spotkał się z Janem Pawłem II w 1996 roku, a następnie podejmował polskiego papieża podczas jego historycznej wizyty na wyspie w 1998 roku. Prawie dwie dekady po tym wydarzeniu i kilka lat po pielgrzymce Benedykta XVI na Kubę, niedawno rozpoczął się nowy rozdział w relacjach Watykanu i Hawany, który doprowadził do odwilży w stosunkach Kuba-USA dzięki mediacjom Stolicy Apostolskiej i osobistemu zaangażowaniu Franciszka. Papież Bergoglio uważany jest wręcz za architekta tego porozumienia, dzięki któremu dojdzie do normalizacji stosunków.
 
W zeszłym roku Franciszek napisał listy do Raula Castro i prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy, by zachęcić ich do przejścia do nowej fazy w dwustronnych relacjach. W Watykanie przebywały także delegacje obu krajów. Stolica Apostolska zaoferowała się jako pośrednik w rozmowach Hawany i Waszyngtonu.

(mpw)