Trzęsienie ziemi o sile 6,4 st. w skali Richtera nawiedziło Meksyk i poruszyło domy w kilku południowych i centralnych regionach kraju, w tym w stolicy. Nie ma doniesień o ofiarach.

Epicentrum wstrząsów znajdowało się w stanie Guerrero (na południu), około 15 kilometrów od miasta Tecpan de Galeana - podały amerykańskie służby sejsmologiczne USGS. W mieście trzęsienie ziemi wywołało panikę; w niektórych budynkach zarwały się dachy. Cytowany przez AP burmistrz miasta Crisoforo Otero Heredia uspokajał jednak, że nie ma ofiar w ludziach.

Co najmniej jeden budynek zawalił się w mieście Chilpancingo, centrum administracyjnym stanu Guerrero. Tam także nikomu nic się nie stało.

W oddalonym o blisko 300 kilometrów mieście Meksyk trzęsienie ziemi wypłoszyło z wieżowców na ulice pracowników biur.

Według sejsmologów rejon wybrzeża Pacyfiku, w którym doszło do trzęsienia ziemi, leży na styku dwóch płyt tektonicznych i jest bardzo aktywny sejsmicznie. Szacuje się, że wstrząsy mogą osiągnąć nawet 8,4 stopni w skali Richtera, a więc niszczycielską siłę.

W 1985 roku trzęsienie ziemi o sile 8,1 stopni z epicentrum u meksykańskich południowych wybrzeży pogrążyło w ruinie wiele dzielnic miasta Meksyk i spowodowało 9500 ofiar śmiertelnych.

(j.)