Przetrzymywany w Izraelu palestyński więzień Mohammed Allan po raz drugi został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Mężczyzna ma problemy zdrowotne od czasu, jak od czerwca prowadzi strajk głodowy.

Przetrzymywany w Izraelu palestyński więzień Mohammed Allan po raz drugi został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Mężczyzna ma problemy zdrowotne od czasu, jak od czerwca prowadzi strajk głodowy.
Palestyńczycy zapalają lampki w geście solidarności z Mohammedem Allanem /ABED AL HASHLAMONI /PAP/EPA

Rzecznicy szpitala, w którym przebywa Alla poinformowali, że 31-latek został wprowadzony w stan śpiączki tuż przed tym, jak izraelski Sąd Najwyższy zezwolił na jego uwolnienie.

Po raz pierwszy Allan został uśpiony przez lekarzy pod koniec ubiegłego tygodnia, co umożliwiło jego przymusowe odżywaniu. Gdy mężczyzna został wybudzony, lekarze doszli do wniosku, że traci on kontakt z otoczeniem, a w jego mózgu nastąpiły poważne zmiany wywołane głodówką. Z tego powodu ponownie wprowadzono go w śpiączkę. Nie wiadomo, czy zmiany w mózgu chorego są odwracalne.

Allan jest adwokatem i obrońcą palestyńskich więźniów. W 2014 roku został zatrzymany przez izraelskie władze i osadzony w więzieniu. Prawo izraelskie zezwala na pozbawienie wolności na okres sześciu miesięcy z możliwością wielokrotnego przedłużania bez konieczności pozostawienia zatrzymanemu zarzutów. Na znak protestu wobec prowadzonych przeciw niemu działań Palestyńczyk rozpoczął w czerwcu strajk głodowy.

Konkretne powody zatrzymania Allana są nieznane. Władze Izraela utrzymują, że jest członkiem zbrojnego ugrupowania Islamski Dżihad, dążącego do zniszczenia Izraela, co miała potwierdzić sama organizacja.

Sprawa Allana wywołuje napięcia między Izraelem a Autonomią Palestyńską. Izrael nie chce ulegać szantażowi środowisk palestyńskich domagających się uwolnienia Allana, ale z drugiej strony obawiają się eskalacji ataków, które mogłaby wywołać jego śmierć. 

(az)