Starszyzna i duchowni z północno zachodniego Pakistanu zabronili kobietom samodzielnego robienia zakupów na bazarach. "Propagują wulgarność i utrudniają mężczyznom przestrzeganie postu w czasie ramadanu" - uzasadniał tę decyzję jeden z islamskich duchownych, Maulana Mirzaqeem.

Decyzję podjęto w dystrykcie Karak, w konserwatywnej prowincji Chajber Pachtunchwa, która graniczy z terenami plemiennym przy granicy z Afganistanem. Zgodnie z nowymi przepisami, podczas zakupów na targu kobietom muszą towarzyszyć krewni płci męskiej. Te, które przyjdą na targ bez mężczyzny z rodziny, zostaną przekazane policji - ostrzegł Maulana Mirzaqeem. Według duchownego, decyzja została podjęta z powodu świętego dla muzułmanów miesiąca ramadanu. Nie wiadomo, czy zakaz zostanie zniesiony po jego zakończeniu. Regulację zatwierdzili już przedstawiciele lokalnych władz.

Z powodu gróźb talibów i tabu obyczajowych miliony kobiet w Pakistanie są pozbawione swoich praw. W prowincji Chajber Pachtunchwa duża część kobiet nosi zakrywające od stóp do głów burki. Wiele zakrywa głowę szalem i ubiera się w składający się ze spodni oraz luźnej koszuli strój o nazwie salwar kamiz.