Za mniej więcej pół roku mężczyzna, któremu przeszczepiono obie nogi, będzie mógł chodzić - szacuje doktor Pedro Cavadas, szef zespołu chirurgów, który wykonał zabieg. Lekarze z kliniki uniwersyteckiej w Walencji twierdzą, że był to pierwszy tego typu przeszczep na świecie.

Pacjent obudził się wczoraj wieczorem. Gdy zobaczył nogi, rozpłakał się - relacjonował dziennikarzom Pedro Cavadas.

Młody mężczyzna w wypadku stracił obie nogi powyżej kolan. Według Cavadasa, pacjent "był skazany na wózek inwalidzki", a szanse na to, że kiedykolwiek będzie chodził, "były zerowe". Ze względów technicznych i anatomicznych nie można było dostosować mu protezy.

Kilka lat temu mężczyzna zgłosił się do Cavadasa, aby dowiedzieć się, czy istnieje możliwość przeprowadzenia przeszczepu nóg. Chirurg rozważył prośbę, a po otrzymaniu zgody Narodowej Organizacji ds. Przeszczepów zaczął poszukiwania "odpowiedniego dawcy". Trwało to rok.