Prokuratura w RPA złożyła apelację od wyroku Oscara Pistoriusa. Niepełnosprawny atleta został skazany w ubiegłym roku na pięć lat pozbawienia wolności za nieumyślne spowodowanie śmierci modelki Reevy Steenkamp. Od piątku Pistorius ma odbywać karę w domu.

Prokuratura w RPA złożyła apelację od wyroku Oscara Pistoriusa. Niepełnosprawny atleta został skazany w ubiegłym roku na pięć lat pozbawienia wolności za nieumyślne spowodowanie śmierci modelki Reevy Steenkamp. Od piątku Pistorius ma odbywać karę w domu.
Oscar Pistorius /Kim Ludbrook /PAP/EPA

Zdaniem prokuratury sąd nie powinien zakwalifikować czynu Pistoriusa jako niemyślne spowodowanie śmierci, tylko jako morderstwo. Wówczas sportowiec dostałby co najmniej 15 lat więzienia. Sprawa znajdzie się na wokandzie w listopadzie.

29-letni zawodnik ma opuścić więzienie w Pretorii w piątek i resztę kary odbyć w domu. Będzie wówczas nosił elektroniczną opaskę.

W październiku ubiegłego roku sąd skazał sportowca na pięć lat pozbawienia wolności za nieumyślne spowodowanie śmierci swojej dziewczyny. Do tragicznego wydarzenia doszło w nocy z 13 na 14 lutego 2013 roku. W niejasnych okolicznościach pięciokrotny mistrz paraolimpijski zastrzelił w domu modelkę. Steenkamp zginęła w toalecie, a Pistorius strzelił jeszcze cztery razy przez zamknięte drzwi. Sportowiec utrzymywał, że pomylił kobietę z włamywaczem.

Pistorius jest pierwszym w historii lekkoatletą, który po amputacji kończyn wystąpił w igrzyskach olimpijskich. Wystartował w 2012 roku na igrzyskach w Londynie.

(az)