Zła wiadomość dla wszystkich, którzy – wprawdzie z trudem – ale jednak przyzwyczaili się do myśli, że szympans jest naszym najbliższym krewnym. Opublikowane właśnie doniesienia naukowców z Pittsburgha i Buffalo sugerują, że to jednak nie szympans, a… orangutan.

Praca naukowców, opublikowana w czasopiśmie "Journal of Biogeography", spotkała się z bardzo krytycznym przyjęciem ze strony tak zwanego środowiska, które kwestionuje podstawy ich rozumowania. Oni zaś twierdzą, że choć rzeczywiście szympansy są najbliższe człowiekowi genetycznie, to za orangutanami przemawiają argumenty tradycyjnej systematyki, opartej na anatomii. I człowiek, i orangutany, żyjące obecnie w południowo-wschodniej Azji, mieliby pochodzić od wspólnego przodka, zamieszkującego tereny od Afryki, przez Europę, do Azji.