Spółka Estradas de Portugal (EP), największy operator portugalskich autostrad, ogranicza swoje wydatki - oszczędzając na prądzie. Od przyszłego roku firma będzie m.in. wyłączać oświetlenie na niektórych trasach.

Jak poinformowały władze EP, firma od 2014 r. w ramach polityki redukcji wydatków zamierza ograniczać zużycie energii elektrycznej na mniej uczęszczanych autostradach w Portugalii.

W tym roku wydaliśmy już na oświetlenie obsługiwanych przez nas dróg ponad 1 mln euro. W przyszłym roku zamierzamy zredukować te koszty poprzez racjonalne zarządzanie zużyciem prądu na poszczególnych trasach - napisało w komunikacie kierownictwo EP.  

Planujemy też wykorzystywać urządzenia zapewniające większą energooszczędność oraz poprawić jakość umieszczanych przy drodze świateł odblaskowych, a także tablic informacyjnych - poinformowały władze EP.

Według planów spółki do 2020 r. prowadzona będzie systematyczna polityka redukcji wydatków na oświetlenie autostrad zarządzanych przez EP. W ciągu najbliższych sześciu lat koszty energetyczne portugalskiej spółki mają zmniejszyć się o 20 proc.  

Kierownictwo EP wyjaśniło, że zasadność decyzji o ograniczeniu oświetlenia na niektórych odcinkach autostrad wynika ze studium bezpieczeństwa ruchu opracowanego w tym roku przez portugalską firmę.

Z badania wynika jednoznacznie, że aż 80 proc. wypadków w naszym kraju ma miejsce podczas dnia. Skala kolizji po zapadnięciu zmroku jest zdecydowanie niższa, a wypadkom tym rzadko towarzyszą ofiary śmiertelne. Dodatkowo studium potwierdziło, że więcej wypadków ma miejsce na oświetlonych odcinkach dróg niż tam gdzie brak oświetlenia - napisały władze EP.  

Estradas de Portugal jest największym operatorem autostrad i tras szybkiego ruchu w Portugalii. Spółka zarządza drogami o łącznej długości 14,5 tys. km. 

(mpw)