​Radio BBC wyemitowało dziś wywiad z ojcem Grety Thumberg - szwedzkiej nastolatki, która stała się symbolem walki ze zmianami klimatycznymi. Jej rodzina niezwykle rzadko wypowiada się dla mediów. Prowadząca program zapyta Svanta Thumberga czy wspiera działalność córki. Jego odpowiedź była zaskakująca.

Jak powiedział Ojciec Grety początkowo był bardzo przeciwny zaangażowaniu córki. Uważał bowiem że, aktywizm ekologiczny był zbyt dużym wyzwaniem dla nastoletniej dziewczynki. Zmienił zdanie dopiero widząc, jak pozytywnie działalność córki wpłynęła na jej zaburzenia emocjonalne.

Greta Thumberg cierpi na zespół Aspergera. Kilka lat temu popadła w depresję i odmawiała przyjmowania pokarmów. Rozmawiała wyłącznie z rodzicami i nauczycielką.

Nie udzielamy z reguły wywiadów. Nie jesteśmy aktywistami klimatycznymi. Cokolwiek zrobiliśmy, uczynimy to dla naszych córek - powiedział w wywiadzie Svante Thunberg. Jak podkreślił, w rezultacie działalności córki oboje z żoną zmienili tryb życia. Przestali latać samolotami, a on sam został weganinem. Szczególnie dla pani Thunberg zmiana stylu życia bywa uciążliwa. Jest śpiewaczką operową, która współpracuje z wieloma instytucjami na całym świecie.

Zapytany czy jest z Grety dumny, Svante Thumberg odparł, że nie postrzega jej popularności w takich kategoriach. Najważniejsze dla niego jest to, że dziewczynka jest teraz bardziej szczeliwa niż kiedyś. Martwią go natomiast nieprawdziwe doniesienia na jej temat, fake newsy i kampania nienawiści, którą rozpętano w internecie po tym, jak jego córka stała się symbolem walki ze zmianami klimatycznymi.