Francuski okręt wojenny odnalazł kolejne ciało ofiary katastrofy francuskiego Airbusa, który w poniedziałek spadł do Atlantyku. Kilka godzin wcześniej brazylijskie ekipy odnalazły trzy ofiary śmiertelne.

Wczoraj dwa ciała i szczątki samolotu znalezione w pobliżu miejsca, w którym prawdopodobnie się rozbił, zostały zabrane na należący do Brazylii archipelag Fernando de Noronha. We wtorek w rejon oceanu gdzie zaginął Airbus dotrze francuska łódź podwodna, która będzie poszukiwać czarnych skrzynek samolotu.

Miejsce katastrofy znajduje się prawdopodobnie około 1200 kilometrów na północny wschód od brazylijskiego wybrzeża. Na pokładzie Airbusa A330 lecącego z Rio de Janeiro do Paryża znajdowało się 228 osób, w tym dwóch Polaków.