Jest wyrok w sprawie byłego autokratycznego prezydenta Tunezji. Dziś trybunał wojskowy wymierzył mu karę dożywotniego więzienia. Zin el-Abidin Ben Ali został skazany za zabijanie demonstrantów podczas ubiegłorocznej społecznej rewolty przeciwko jego rządom.

Były dyktator Tunezji został uznany winnym wydania rozkazu strzelania do przeciwników jego rządów. W tym samym postępowaniu wymierzono także kary innym przedstawicielom władzy. Szef prezydenckiej służby bezpieczeństwa Ali Serat oraz ex-minister spraw wewnętrznych Belhaj Kacem zostali skazani na odpowiednio 20 i 15 lat więzienia.

Rozprawy byłego dyktatora

Była to już kolejna rozprawa Ben Alego. W czerwcu były dyktator został skazany zaocznie na 20 lat więzienia. Trybunał wojskowy w Tunisie orzekł, że jest on winien "podburzania do niepokojów, zabójstw i grabieży na terenie Tunezji".

W jeszcze poprzednich zaocznych procesach Ben Ali został już skazany w sumie na 66 lat więzienia, m.in. za przywłaszczenia publicznych pieniędzy oraz przechowywanie w swych tunezyjskich posiadłościach broni i narkotyków.

Od tego zaczęła się arabska wiosna

Rewolucja w Tunezji z przełomu 2010 i 2011 roku doprowadziła do odsunięcia od władzy prezydenta Ben Alego. On sam uciekł do Arabii Saudyjskiej. Nowym władzom Tunezji nie udało się doprowadzić do jego ekstradycji. Do tej pory żaden wysoki przedstawiciel ówczesnych władz tunezyjskich nie został skazany za rewoltę, w której zginęło ponad 300 osób, i która zapoczątkowała arabską wiosnę.