Echa piątkowych zamieszek w Warszawie nie milkną także za granicą. Fora internetowe są pełne komentarzy, które w dużej części dotyczą udziału niemieckich lewackich bojówek w polskim Dniu Niepodległości.

Na forach i blogach można wyczytać, że polskie sądy zrobią to, z czym nie dają sobie rady niemieckie. Kochani Polacy, zatrzymajcie sobie nasze szumowiny, najlepiej w więzieniu - to jeden z komentarzy na portalu "Political Incorrect", czyli "niepoprawny politycznie".

Niemieccy lewacy są oskarżani przez rodaków, że ich akcja może tylko wzmocnić polską, skrajną prawicę. Antyfaszyści są oceniani jako współcześni faszyści. Ich metody nie podobają się wielu Niemcom, bo koszty wszczynanych przez nich burd i awantur obciążają wszystkich. Nie brak tez oczywiście głosów popierających ideę kolorowej, wolnej Polski.

Niemcy powinni wspierać demokrację za granicą, jednak agresja Antify, czyli niemieckich antyfaszystów, wielu ich rodakom nasunęła skojarzenia z drugą wojną światową.