Rosjanka Sofia Sapiega została ułaskawiona przez autorytarnego lidera Białorusi Alaksandra Łukaszenkę - podał opozycyjny białoruski portal Nasza Niwa za państwowymi agencjami z Mińska. Sapiega to była partnerka niegdyś opozycyjnego blogera Ramana Pratasiewicza. Odsiadywała na Białorusi wyrok sześciu lat pozbawienia wolności.

O decyzji Łukaszenki poinformował Sapiegę gubernator jej rodzinnego Kraju Nadmorskiego w Rosji Oleg Kożemiako. Polityk stanął na czele rosyjskiej delegacji, która przybyła do kolonii karnej w Homlu na Białorusi, gdzie Sapiega odbywała wyrok. Według władz Kraju Nadmorskiego Łukaszenka zgodził się na ułaskawienie 25-latki na ich wniosek - przekazał niezależny serwis.

Potwierdzam, że Sapiega została uwolniona z więzienia i znajduje się już w drodze do ojczyzny - powiadomił adwokat skazanej Rosjanki Anton Gaszynski, cytowany przez Naszą Niwę.

Sapiega to była partnerka Ramana Pratasiewicza, w przeszłości blogera związanego z opozycyjnym projektem Nexta, ułaskawionego w drugiej połowie maja przez Łukaszenkę. W maju 2021 roku oboje zostali zatrzymani po tym, gdy samolot, którym lecieli z Aten do Wilna zmuszono do lądowania na Białorusi.

W maju 2022 roku Sapiega została skazana na sześć lat więzienia na podstawie dwóch artykułów kodeksu karnego dotyczących podżegania do nienawiści oraz nielegalnego gromadzenia lub rozpowszechniania danych innych osób.

Sapiega zgodziła się na współpracę z białoruskimi organami ścigania. Pomimo aresztu występowała w mediach państwowych, m.in. przyznając się do prowadzenia kanału na Telegramie, który ujawniał dane personalne funkcjonariuszy struktur siłowych. Sugerowała też, że za przymusowym lądowaniem samolotu Ryanair mogli stać byli współpracownicy Pratasiewicza z kręgów opozycyjnych.