W polskiej bazie wojskowej w Ghazni w Afganistanie zaczął działać nowoczesny szpital. To placówka, która wcześniej stacjonowała w irackiej Karbali, jednak po gruntownym remoncie. Działa nie tylko na potrzeby żołnierzy, ale często zdarza się, że leczy też Afgańczyków.

Czekaliśmy na ten szpital przez pięć zmian afgańskiego kontyngentu - mówi szef placówki ppłk Tomasz Bojanowski. Dodaje, że w Afganistanie jest o wiele więcej zagrożeń niż w było w Iraku. Jest bardzo wielu rannych - dowożeni są Amerykanie, Polacy, ale placówka pomaga też miejscowej ludności. To jest normalna placówka, mamy ambulatorium, leczymy wszystko - od prostego przeziębienia, przez inne schorzenia i przeprowadzamy skomplikowane operacje, ratujące życie - tłumaczy ppłk Bojanowski.

W szpitalu jest też sprzęt do telekonferencji. W najtrudniejszych przypadkach personel może się łączyć ze szpitalem w Bydgoszczy i konsultować się co do sposobów leczenia.