Europejscy naukowcy odkryli, że wirus wywołujący zwykłe przeziębienie blokuje atak wirusa A/H1N1. Te obserwacje mogą pomóc w bardziej skutecznej walce z przypadkami grypy pandemicznej.

Okazuje się, że w Europie tej jesieni świńska grypa rozwija się wolniej, niż można się było spodziewać. Naukowcy z różnych krajów, miedzy innymi Francji, Holandii i Szwecji zauważyli, że wzmożona aktywność rhinowirusa wywołującego przeziębienie, powstrzymuje wirusa A/H1N1. Normalnie grypa atakuje zimą, a przeziębienie jesienią - nie ma więc okazji, by obserwować ich współistnienie. Jednak tym razem grypa pandemiczna pojawiła się wcześniej i te dwa wirusy miały okazję się spotkać.

Naukowcy oczywiście nie namawiąją, by się przeziębiać, ale sugerują, że lepsze zbadanie tego, jak wirusy sobie przeszkadzają, da nam szansę na nową metodę walki z grypą.