Kolejna rewolucja Franciszka - tak watykaniści interpretują ogłoszone przez papieża nominacje kardynalskie. Godność kardynała otrzyma 20 dostojników z całego świata, wśród których najmniej jest Europejczyków. 15 z nich nie ukończyło 80 lat. Na liście nie ma żadnego Polaka. Godność nowym kardynałom papież wręczy na konsystorzu, który odbędzie się w Watykanie w dniach 14-15 lutego.

Drugie już nominacje kardynalskie papieża Franciszka potwierdzają jego linię zmiany punktu ciężkości Kościoła, czyli przeniesienia go z Europy do innych części świata. Na liście 20 nominatów ze wszystkich kontynentów jest zaledwie 7 Europejczyków.

Podczas spotkania na modlitwie Anioł Pański z udziałem kilkudziesięciu tysięcy osób papież ogłosił, że nominację kardynalską otrzyma między innymi były szef watykańskiej dyplomacji abp Dominique Mamberti z Francji, obecnie prefekt Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej, czyli najwyższego organu sądowniczego Kościoła. To jedyny przedstawiciel Kurii Rzymskiej wśród kardynałów-nominatów.

Ponadto na liście przyszłych kardynałów są: patriarcha Lizbony abp Manuel Jos‚ Mac rio do Nascimento Clemente, arcybiskup Addis Abeby w Etiopii Berhaneyesus Demerew Souraphiel, metropolita Wellington w Nowej Zelandii abp John Atcherley Dew, arcybiskup włoskiej Ankony Edoardo Menichelli, arcybiskup Hanoi w Wietnamie Pierre Nguyen Van Nhon, arcybiskup Rangunu w Birmie Charles Maung Bo, arcybiskup Bangkoku w Tajlandii Francis Xavier Kriengsak Kovithavanij, abp Francesco Montenegro z sycylijskiego miasta Agrigento, arcybiskup Daniel Fernando Sturla Berhouet z Montevideo w Urugwaju, abp Arlindo Gomes Furtado z Wysp Zielonego Przylądka i abp Soane Patita Paini Mafi z Wysp Tonga.

W uznaniu zasług dla Kościoła kardynałami zostanie także pięciu sędziwych dostojników: abp Jos‚ de JesŁs Pimiento Rodrˇguez z Manizales w Kolumbii, włoski arcybiskup Luigi De Magistris, abp Karl-Joseph Rauber z Niemiec, Argentyńczyk abp Luis H‚ctor Villalba i biskup JŁlio Duarte Langa z Mozambiku.

Zaskoczenie nominacjami jest tak duże, że zaledwie kilka minut po ich ogłoszeniu przez papieża rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi powiedział dziennikarzom, że Franciszek nie czuje się "zobowiązany" do nominacji według dotychczas obowiązującego klucza "stolic kardynalskich". Zgodnie z tą zasadą poprzedni papieże "automatycznie", jak dodał, mianowali kardynałami metropolitów największych miast, np. we Włoszech, Hiszpanii czy Meksyku. Tym razem, zaznaczył ksiądz Lombardi, nominacje otrzymali arcybiskupi i biskupi z siedzib, które w przeszłości nie miały kardynałów.