Rodzice korespondenta BBC Alana Johnstona, uprowadzonego ponad miesiąc temu w Strefie Gazy, apelują o jakiekolwiek wieści o losie ich syna. Informacji o śmierci dziennikarza nie potwierdza ani brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, ani strona palestyńska.

W niedzielę nieznana dotąd organizacja palestyńska "Brygady Dżihadu i Monoteizmu" ogłosiła, że zgładziła uprowadzonego przed miesiącem reportera BBC, Alana Johnstona - podały agencje AFP i EFE powołując się na doniesienia BBC i informacje brytyjskiego MSZ.

Komunikat terrorystycznych "Brygad" mówi, że egzekucja dziennikarza BBC została sfilmowana. Terroryści "ubolewają", że musieli zabić zagranicznego dziennikarza, aby wysłać sygnał do tych, którzy nie słuchają, czego się od nich domagamy.

Wyjaśniając motywy zabójstwa terroryści napisali: Kiedy uprowadzi się zagranicznego dziennikarza wszyscy stają na głowie i dlatego zaskakujące jest stanowisko naszego rządu i urzędu prezydenta, którzy palestyńskich więźniów (w Izraelu) pozostawiają swemu własnemu losowi i nie słuchają naszych żądań.

Według palestyńskich źródeł policyjnych 44-letni dziennikarz został uprowadzony 12 marca w Strefie Gazy i przetrzymywany jest na tym terytorium.