Szef rosyjskiej dyplomacji z majątkiem, na który nie mógł legalnie zarobić. Wydawnictwo "The Insider" oceniło, że Siergiej Ławrow jest właścicielem ekskluzywnych nieruchomości o wartości około 600 milionów rubli, co w przeliczeniu stanowi sumę ponad 8 milionów euro.

Dziennikarze "The Insider" ustalili, że szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow i jego żona są właścicielami działki o powierzchni 2840 metrów kwadratowych na elitarnym osiedlu Landszaft we wsi Żukowka, sąsiadującej z Barwichoj, miejscem, które wybierają rosyjscy bogacze.

W Landszafcie dom kupił były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, a właścicielami 17 domów jest Federacja Rosyjska, co - zdaniem dziennikarzy - jest dowodem na ukrywanie nazwisk prawdziwych właścicieli.

Na działce Ławrowa stoi dom o powierzchni 499 metrów kwadratowych, oceniony na 300 milionów rubli. Odpowiada to dochodom Ławrowa, jakie osiągnąłby w ciągu 66 lat pracy.

Szef rosyjskiej dyplomacji posiada również mieszkanie o powierzchni 247 metrów kwadratowych w Szwedzkim Zaułku w Moskwie. Jedenastopiętrowy dom, w którym Ławrow ma mieszkanie, nazywany jest "domem przyjaciół Putina". To mieszkanie Ławrowowi 13 lat temu podarowała jego córka Jekaterina. Miała wówczas 25 lat, kończyła studia, a już była właścicielką mieszkania, którego cena jest podobna do wartości domu Ławrowa pod Moskwą.

"The Insider" szacuje, że na swoje nieruchomości Siergiej Ławrow pracując w MSZ musiałby oszczędzać 100 lat.


Opracowanie: