Nie chodzi im o poziom gry, ale o organizację rozgrywek, a dokładnie o długość zimowej przerwy. Ta w Polsce potrwa aż do końca lutego. Bundesliga wraca na boiska już w połowie stycznia. Według ankiety, dwie trzecie niemieckich fanów ligi piłkarskiej uważa, że to dwa miesiące za wcześnie.

Dlaczego mieliby nie grać? Nie mamy tyle cierpliwości, żeby po świętach czekać 8 tygodni. Nie powinno być takiej przerwy - mówią zgodnie kibice, z którymi rozmawiał reporter RMF FM Adam Górczewski.

Takie zdecydowane sądy łatwiej wydawać przy topniejącym śniegu i dodatniej temperaturze, niż kilka dni temu, gdy wszyscy trzęśli się z zimna, pokonując zaspy.