Przez kilka lat rodzice więzili dziecko w niemieckiej Brandenburgii. Dziewczynka jest upośledzona. Jak informuje korespondentka RMF FM Monika Sędzierska, dochodzenie w tej sprawie wszczęła już prokuratura.

Rodzice prawdopodobnie wstydzili się, że mają upośledzone dziecko i przetrzymywali je zamknięte w domu. Nie posyłali jej do żadnej szkoły, mimo że dziewczynka ma już trzynaście lat.

O całej sprawie poinformował policję jeden z sąsiadów. Teraz wszyscy zastanawiają się dlaczego tak późno. Rodzina sprowadziła się bowiem do jednej z miejscowości na wschodzie Niemiec aż dziewięć lat temu. Nie jest wykluczone, że dziecko tak długo było więzione i bite.

Dziewczynka znajduje się obecnie w klinice. Lekarze sprawdzają, na ile izolacja mogła pogorszyć jej stan zdrowia. Rodzeństwo już wcześniej odebrano rodzicom. Posłuchaj: