Przed wyższym sądem krajowym w Stuttgarcie rozpoczął się proces Vereny Becker. Kobieta to była terrorystka niemieckiej lewackiej Frakcji Czerwonej Armii (RAF). Jest oskarżona o współudział w zamordowaniu 33 lata temu generalnego prokuratora federalnego Siegfrieda Bubacka.

58-letnia obecnie Becker została aresztowana w maju 1977 roku i skazana na karę dożywotniego więzienia za współdziałanie z organizacją przestępczą. W 1989 roku ułaskawił ją ówczesny prezydent Richard von Weizsaecker i od tego czasu żyła w Niemczech pod przybranym nazwiskiem.

Buback zginął 7 kwietnia 1977 roku w Karlsruhe, gdy jego samochód ostrzelał zamaskowany pasażer przejeżdżającego obok motocykla. Zginęli wówczas również kierowca i ochroniarz prokuratora. Wznowione śledztwo w tej sprawie ujawniło, że DNA ze śliny Becker znajduje się na ośmiu z 11 listów, w których RAF przyznała się do dokonania zamachu.

Akt oskarżenia zarzuca byłej terrorystce istotną rolę przy podjęciu decyzji o zabiciu Bubacka i planowaniu tego czynu, jak też przy wysyłaniu listów z deklaracją odpowiedzialności RAF.

Jako oskarżyciel posiłkowy występuje w procesie syn ofiary Michael Buback, który jest przekonany, że to właśnie Becker oddała do jego ojca śmiertelne strzały.