Oblodzenie i śnieżyce niemal całkowicie sparaliżowały ruch drogowy w Nadrenii Północnej-Westfalii. Na autostradzie A45 w kierunku Dortmundu w 40-kilometrowym korku utknęły tysiące samochodów. Pracownicy Czerwonego Krzyża zaopatrują kierowców w gorące napoje i koce.

Kłopoty na A45 zaczęły się jeszcze wczoraj wieczorem. Wielu kierowców i pasażerów musiało spędzić noc w pojazdach.

Wjazdy na tę autostradę zablokowano między miejscowościami Drolshagen i Siegen-Eisern. Kierowcy, którzy już tam utknęli, muszą czekać, aż pomoc drogowa odholuje blokujące przejazd ciężarówki, a pługi oczyszczą nawierzchnię. Są też problemy z samochodami, którym w korku skończyło się paliwo.

Dortmundzka drogówka przyznaje, że nie wiadomo na razie, kiedy uda się wznowić ruch na A45. Kierowców ostrzega się też, że na innych drogach w tym kraju związkowym również panują bardzo trudne zimowe warunki.