Pod znakiem zapytania stanęła wizyta George'a W. Busha w rzymskiej dzielnicy Zatybrze, podczas sobotniego pobytu prezydenta USA w Wiecznym Mieście. Wszystko z powodu problemów z zapewnieniem bezpieczeństwa.

Włoskie oraz amerykańskie służby są zaniepokojone planami wizyty w dzielnicy ciasnej zabudowy, wąskich uliczek i ciemnych zaułków. Dlatego według mediów postanowiono zbudować tam specjalny płócienny tunel, którym Bush będzie się poruszał limuzyną.

Konstrukcja ta ma połączyć bazylikę Matki Bożej na głównym placu Zatybrza oraz pobliską siedzibą Wspólnoty św. Idziego; oba te miejsca Bush ma odwiedzić.

W opinii przedstawicieli służb specjalnych ewentualna wizyta prezydenta USA na słynnym Trastevere stworzyłaby ogromne trudności logistyczne. Być może konieczne byłoby nawet otoczenie kordonem bezpieczeństwa dzielnicy zamieszkałej aż przez 100 tysięcy ludzi.

Ostateczna decyzja, czy w ogóle dojdzie do tej wizyty ma według agencji ANSA zapaść dopiero w czwartek. Gdyby postanowiono utrzymać ten punkt programu, Zatybrze czeka prawdziwa rewolucja. Trzeba będzie między innymi zlikwidować dziesiątki ogródków restauracyjnych i przeczesać setki trudno dostępnych zakątków.