Komisja Europejska zgodziła się, by w Polsce nie można było uprawiać 16 rodzajów genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy i około 700 innych odmian tej rośliny w jej niezmodyfikowanej genetycznie formie. Chodzi o rośliny, które mają wyjątkowo długi okres dojrzewania.

Polskie władze uważają, że kraj powinien być wolny od produkcji organizmów genetycznie modyfikowanych (GMO); argumentują, że przeciwko takim organizmom opowiada się 95 proc. społeczeństwa. Rząd dopuszcza jednak możliwość obecności na rynku żywności modyfikowanej genetycznie z importu pod warunkiem, że jest ona dokładnie oznaczona.