"Upolityczniona prokuratura próbując przykryć aferę senatora Stanisława Koguta, atak na niezawisłe sądy, wyprowadzanie Polski z UE, uderza w posła Stanisława Gawłowskiego" - powiedział szef klubu PO Sławomir Neumann. "Nie będziemy ulegać naciskom politycznej prokuratury Zbigniewa Ziobro" - dodał.

Traktujemy te ataki jako absolutnie polityczne - powiedział Neumann na czwartkowym briefingu prasowym. Zapowiedział, że poseł Gawłowski wyda w czwartek oświadczenie dla mediów.

Neumann poinformował, że Gawłowski pozostaje sekretarzem generalnym PO.

Nie będziemy się bezczynnie przyglądać jak PiS próbuje aresztować posłów opozycji, są granice walki politycznej. Taki robi Erdogan w Turcji, zamykając swoich przeciwników politycznych - oświadczył Neumann.

Według niego, Prawo i Sprawiedliwość uderzając w Gawłowskiego chce przykryć "swoje szachrajstwa". Sprawa Gawłowskiego się toczy od wielu lat, nikt z pozostałych oskarżonych w śledztwie nie siedzi, dlaczego miałby zostać aresztowany akurat Stanisław Gawłowski? - pytał szef klubu PO. Dodał, że sposób sformułowania wniosku prokuratury jest dowodem na "polityczne działanie śledczych".

Przygotowywany jest wniosek do marszałka Sejmu o uchylenie immunitetu posła Gawłowskiego. Prokuratura chce mu przedstawić pięć zarzutów. 

Prokuratura podała, że dzisiejsze przeszukania w mieszkaniach Gawłowskiego mają związek m.in. z podejrzeniem przyjęcia przez posła łapówek o wartości co najmniej 200 tys. zł w czasie, kiedy pełnił funkcję wiceministra środowiska w rządach PO-PSL.

(m, az)