Prokuratura umorzyła postępowanie ws. znieważenia papieża Franciszka przez Ewę Wójciak, byłą szefową Teatru Ósmego Dnia w Poznaniu. W marcu 2013 roku napisała ona na jednym z portali społecznościowych: "No i wybrali ch..., który donosił wojskowym na lewicujących księży".

Prokuratura umorzyła postępowanie ws. znieważenia papieża Franciszka przez Ewę Wójciak, byłą szefową Teatru Ósmego Dnia w Poznaniu. W marcu 2013 roku napisała ona na jednym z portali społecznościowych: "No i wybrali ch..., który donosił wojskowym na lewicujących księży".
Papież Franciszek /PAP/EPA/GIORGIO ONORATI /PAP/EPA

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus, śledczy umorzyli postępowanie w sprawie publicznego znieważenia głowy Państwa Watykańskiego poprzez zamieszczenie w portalu społecznościowym treści powszechnie uznanej za obelżywą i znieważenia w ten sposób uczuć religijnych innych osób. Prokuratura stwierdziła, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego.

W czerwcu 2014 roku prokuratura umorzyła śledztwo ws. znieważenia papieża uznając, że choć wpis miał charakter ewidentnie znieważający, to nie miał charakteru publicznego. Zażalenie na tę decyzję złożyły osoby, które wcześniej powiadomiły prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Wójciak. Sąd nakazał prokuraturze ponownie zająć się sprawą.

Decyzja prokuratury jest dla mnie pozytywnym zakończeniem sprawy, rzeczywiście trwało to bardzo długo. Byłam trochę zdziwiona, że to postępowanie zostało wznowione. Myślę, że to jednak optymistyczna lekcja demokracji i niezależności wymiaru sprawiedliwości - powiedziała w czwartek PAP Ewa Wójciak. Dziś pewnie bym się powstrzymała od takich ostatecznych określeń, które są raczej domeną towarzyskiej, koleżeńskiej rozmowy. Ale nie mogę tego zagwarantować, bo jestem osobą emocjonalną. Wtedy byłam prawdziwie wstrząśnięta, wzburzona. Swoją opinię o Franciszku podtrzymuję - dodała.

Wieloletnia dyrektorka Teatru Ósmego Dnia została odwołana ze stanowiska w 2014 roku przez ówczesnego prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego. Jedną z przyczyn odwołania miało być właśnie "dopuszczenie się przez nią obraźliwych zachowań na forum publicznym".

(mn)