Ma 84 lata, a kondycji mogłoby jej pozazdrościć wielu nastolatków. Florence Meiler, dziarska staruszka, biega, uprawia skok w dal i trójskok, a nawet... skacze o tyczce. Amerykanka przygotowuje się do halowych zmagań World Masters Athletics Championships, w których ma zamiar wystartować w wielu dyscyplinach, włącznie z rozgrywanym jednego dnia (!) pięciobojem.

Przywykłam do ciężkiej pracy, bo wychowywałam się na gospodarstwie mlecznym - powiedziała Meiler wskazując, że to praca na farmie zaszczepiła w niej aktywność.