Państwowe media irańskie dołożyły 600 tys. dolarów do nagrody za zabicie Salmana Rushdiego, autora słynnych "Szatańskich wersetów". Śmierci pisarza zażądał w 1989 roku przywódca islamskiej rewolucji ajatollah Ruhollah Chomeini.

Państwowe media irańskie dołożyły 600 tys. dolarów do nagrody za zabicie Salmana Rushdiego, autora słynnych "Szatańskich wersetów". Śmierci pisarza zażądał w 1989 roku przywódca islamskiej rewolucji ajatollah Ruhollah Chomeini.
Salman Rushdie /PAP/EPA/LEONARDO MUNOZ /PAP/EPA

Ajatollah wydał fatwę (edykt religijny), w której wezwał muzułmanów do zabicia Rushdiego za tę książkę, którą potępił jako bluźnierczą. Zwolennicy twardej linii w Iranie twierdzą, że fatwa Chomeiniego, który zmarł w czerwcu 1989 roku, jest nieodwołalna i wieczna. Bogate irańskie organizacje religijne zaoferowały nagrodę wysokości 2,7 miliona USD za zabicie brytyjskiego pisarza, a w 2012 roku powiększyły ją do 3,3 miliona USD.

Teraz irańska agencja informacyjna Fars opublikowała listę 40 państwowych mediów, które postanowiły dołożyć się do nagrody za głowę Rushdiego. Wkład Fars wynosi 30 tys. USD.

Reuters przypomina, że w 1998 roku irański rząd prezydenta Mohammada Chatamiego zdystansował się od tej fatwy, deklarując, że życie Rushdiego, który zmuszony był się ukrywać, nie jest już zagrożone. Jednak następca Chomeiniego jako najwyższego irańskiego przywódcy duchowo-politycznego, ajatollah Ali Chamenei, oświadczył w 2005 roku, że fatwa jest nadal ważna; kilku irańskich duchownych ponowiło wtedy wezwanie do zabicia Rushdiego.

(mn)